Grójecki Ośrodek Kultury

O miłości pisano wiersze, miłość  możemy oglądać na obrazach, ale najbardziej chwytającą za serce formą jej przedstawiania  jest muzyka. Przy jej dźwiękach budzą się emocje, przeżywamy wszystko mocniej i bardziej intensywnie.  Dlatego miłość  jest inspiracją dla twórców muzyki od wieków.  
W magiczny walentynkowy wieczór na naszej scenie wystąpił światowej sławy Zespół Kameralny No-Net,  w towarzystwie solistów muzyki rozrywkowej: Karoliny Kasper i Łukasza Hendzela. Zabrali nas w podróż po najsłynniejszych musicalach Broadwayu. Usłyszeliśmy między innymi  Unforgettable Irvinga Gordona, Sunrise Sunset Jerryego Bocka,  Cheek to cheek Irvinga Berlina, Summertime Georga Gershwina. Nie zabrakło także polskiego akcentu w postaci utworu „Kolorowy wiatr”, który do polskiej wersji filmu animowanego Pocahontas zaśpiewała Edyta Górniak. Artyści zachwycili swobodą sceniczną i charyzmą, każdy utwór interpretowali z ogromną dawką emocji. Atmosfera w sali koncertowej była nieziemska. Aksamitne brzmienia skrzypiec, altówek i wiolonczel w połączeniu z tajemniczymi brzmieniem oboju i fagotu z dopełnieniem aksamitnych barw głosu solistów, stworzyły niepowtarzalny klimat, idealnie dopasowany do święta zakochanych.
W trwającym półtorej godziny koncercie zespół zaprezentował program, czarując publiczność lirycznymi melodiami i romantycznymi aranżacjami. Artyści wręczyli zebranym najlepszy z możliwych prezentów walentynkowych – uczucia zaklęte w melodiach, w każdym dźwięku i każdym tonie.  Zespół Kameralny No-Net wystąpił na grójeckiej scenie już po raz kolejny. Sami twierdzą, że uwielbiają do nas wracać. Nam również było bardzo miło gościć artystów w naszych skromnych progach, tym bardziej, że wprost z Wiednia przyjechali do Grójca. Za każdym razem udowadniają, że  potrafią czarować publiczność  i tworzyć wyjątkowe muzyczne doznania.
Nie kryjąc wzruszenia, Dyrektor GOKu Monika Woźniak, podziękowała artystom wręczając kwiaty. Przekazała również walentynkę-niespodziankę, którą soliści rozlosowali wśród publiczności. Na koniec złożyła wszystkim gościom życzenia walentynkowe:  „Kochajcie i bądźcie kochani ponadczasowo, człowiek bez miłości jest jak ptak bez skrzydeł”.